Amerykańskie zarzuty pod adresem Ukrainy to wyraz wdzięczności wobec Rosji, która zajęła odpowiednie stanowisko w sprawie Korei Północnej. Tak oceniam wypowiedzi, że Kijów zawiódł i że nie można na niego liczyć jako na strategicznego partnera. Nie mają też podstaw twierdzenia, że Ukraina straciła dobry czas dla integracji w struktury europejskie i euroatlantyckie. Porażką naszego narodu jest to, że w ławach parlamentu zasiadają partie prorosyjskie, przeciwne wejściu Ukrainy do NATO czy Unii Europejskiej. W żadnym jednak razie nie można mówić o straconym czasie. Byliśmy przygotowani do listopadowego szczytu NATO w Rydze, zrobiliśmy też milowe kroki w kierunku struktur zachodnich. Wina nie leży zresztą tylko po naszej stronie. Do obecnej sytuacji zewnętrznej w naszym kraju i pesymistycznych prognoz wobec członkostwa w sojuszu czy UE doprowadziły ciągłe wahania Brukseli. Nie otrzymaliśmy jak dotąd żadnego czytelnego sygnału w tej sprawie, a nasze starania nie były należycie oceniane. not. ta.s.

Jurij Kluczkowskyj jest przedstawicielem prezydenta Wiktora Juszczenki w parlamencie