W ostatnich latach Stolica Apostolska, której zależy na odzyskaniu pełnego kontaktu z Kościołem w Chinach, wielokrotnie podejmowała zakulisowe konsultacje z Pekinem, dla którego nawiązanie stosunków dyplomatycznych z ostatnią europejską stolicą uznającą rząd tajwański byłoby znaczącym sukcesem dyplomatycznym.

Do nawiązania relacji z Watykanem i wznowienia dialogu z Dalajlamą osobiście namawiał chińskich przywódców prezydent George W. Bush. Pekin nie ufał Janowi Pawłowi II, ale na początku tego roku wydawało się, że gotowy jest podjąć dialog z nowym papieżem. Pojawiły się nawet pogłoski, że Chiny chcą normalizacji stosunków przed igrzyskami olimpijskimi w 2008 r. Do poważniejszego dialogu na razie jednak nie doszło. Główną przeszkodą pozostaje kwestia mianowania biskupów. Pekin, któremu zależy na utrzymaniu ścisłej kontroli nad każdą sferą życia publicznego, nie chce zgodzić się na to, by wybór należał do papieża. Przemilczane przez chińskie media spotkanie Benedykta XVI z Dalajlamą może dodatkowo oddalić perspektywę negocjacji.