Opinie o szczycie

Nie ma przeszkód w podjęciu dialogu

AleksiejMakarkin,
wicedyrektor Centrum Technologii Politycznych w Moskwie

W stosunkach między Polską a Rosją nie widać specjalnej poprawy, ale można się cieszyć już z tego, że się nie pogarszają. Sprawy historyczne, jeśli nie upierać się przy ich natychmiastowym rozstrzygnięciu, nie stanowią większej przeszkody w rozmowach na szczeblu prezydentów. Kwestia udziału Polski w pomarańczowej rewolucji na Ukrainie także jest już mniej drażniąca dla Moskwy. Jeśli Kreml pozytywnie ocenił niedawną wizytę szefa rosyjskiego MSZ w Warszawie, to nie widzę żadnych przeszkód we wznowieniu bardziej intensywnego dialogu polsko-rosyjskiego.
not. a.pis.


Polska ma wiele pytań

Paweł Zalewski, PiS,
przewodniczący Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych

Unia Europejska musi rozmawiać z Moskwą jednym głosem. Podczas wszelkich spotkań i rozmów z Rosjanami priorytetem musi być interes całej Unii, a nie poszczególnych krajów. Ważne jest, aby współpraca gospodarcza nie przysłoniła takich spraw, jak demokracja, prawa człowieka, gospodarka rynkowa czy struktury państwa prawa.

Obecnie projekt unijnej polityki wschodniej przygotowują Niemcy. To, co w nim dotyczy relacji z Rosją, jest jednak na razie bardzo ogólne i mgliste. W najbliższym czasie będziemy dyskutowali o projekcie, mamy do niego wiele pytań. Polska jest bowiem jednym z krajów najbardziej zainteresowanych unijną polityką wschodnią i bez naszego poparcia nie będzie ona skuteczna.
not. p.z.


Krytyka Rosji nic nie da

Antonio Missiroli,
główny analityk EuropeanPolicy Centre w Brukseli

Przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego JosepowiBorrellowi łatwo jest mówić, że Unia w rozmowach z Rosją nie powinna przehandlować praw człowieka za gaz i ropę. Prawda jest taka, że jesteśmy praktycznie skazani na współpracę z Moskwą. Co gorsza, prezydent Władimir Putin doskonale zdaje sobie z tego sprawę i krytykowanie go za sytuację polityczną w Rosji nie zrobi na nim żadnego wrażenia. Zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że uzależnianie się od dostaw rosyjskiej energii może się kiedyś obrócić przeciwko Unii, bo Putin już udowodnił, że potrafi szantażować odcięciem dopływu gazu. Dlatego właśnie tak ważne jest, by Rosja zgodziła się na podpisanie Karty Energetycznej i została włączona do Światowej Organizacji Handlu. Jeśli to nastąpi, ten kraj nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko być lojalnym partnerem gospodarczym.
not. raf