kraj_a_10-1.F.jpg
Andrzej Milczanowski nie wie, czy Wydział Studiów przy gabinecie Macierewicza korzystał z jego listy. - Między mną a Macierewiczem była zasadnicza różnica, ja przygotowywałem listę na wewnętrzne potrzeby urzędu
MARCIN ŁOBACZEWSKI