Luca di Montezemolo, prezes Ferrari: "Spędziliśmy z Michaelem 11 pięknych lat. Dziękuję mu za odwagę, upór w dążeniu do celu i przyjaźń, jaką okazywał całemu zespołowi. Nasi inżynierowie i mechanicy widzieli w nim bratnią duszę". Na zdjęciu ekipa Ferrari żegna siedmiokrotnego mistrza świata REUTERS/PAULO WHITAKER |