Przeciw purytańskiej prawicy

Doszliśmy do punktu zwrotnego w amerykańskiej, konserwatywnej rewolucji. Przez lata decydujący wpływ na życie kraju miała purytańska, fundamentalistyczna prawica religijna. Pod jej naciskiem w Stanach wprowadzono wiele rozwiązań, które są nie do wyobrażenia w zachodniej Europie, jak choćby zakaz uczenia w szkołach o innych metodach antykoncepcji poza wstrzemięźliwością. Wyborcy są już jednak tym zmęczeni. Zrozumieli, że zakaz małżeństw homoseksualnych to temat, który ma jedynie odwrócić ich uwagę od rzeczywistych problemów. Dlatego środowiska postępowe w wielu stanach chcą poddać pod głosowanie rozstrzygnięcia, które naprawdę zmienią ich życie: pensja minimalna, ochrona środowiska, dodatkowe środki na edukację, pomoc dla rodzin wychowujących małe dzieci, zakaz pracy w firmach lobbystycznych dla byłych kongresmenów. Irak, huragan Katrina, skandale korupcyjne w Waszyngtonie: ciężko pracująca Ameryka jest zawiedziona rządami republikanów. Tym razem nie da się oszukać, rozpozna, kto jest po jej stronie.

Oliver Griswold, dyrektor do spraw komunikacji Ballot Initiative Strategy Center, organizacji promującej liberalne ustawodawstwo poprzez referenda