O co pytaliśmy

|1| W tym roku za obsługę klienta firmy mogły dostać maksymalnie 16 punktów.

|2| Jak badaliśmy obsługę klienta? Nasi dziennikarze odwiedzili w październiku stoiska deweloperów na targach oraz ich biura sprzedaży. Pytali o konkretne mieszkania, oceniając, czy klient może liczyć na kompleksową informację o samym mieszkaniu, całej inwestycji oraz jej otoczeniu.

|3| Deweloper mógł zdobyć lub stracić punkty w zależności od tego, czy sprzedaje mieszkania, choć nie ma jeszcze nawet pozwolenia na budowę, albo nie jest właścicielem (lub użytkownikiem wieczystym) gruntu, na którym buduje; czy przy okazji zakupu mieszkania nie zmusza klienta także do dodatkowych zakupów (garaż, komórka) albo oddzielnie dolicza opłaty za balkon, taras lub udział w gruncie. Ważna była też elastyczność dewelopera: czy udostępnia projekt umowy i czy można negocjować jej zapisy oraz harmonogram wpłat. Z uwagi na bezpieczeństwo klienta ocenialiśmy też, czy umowę przedwstępną można zawierać aktem notarialnym oraz czy deweloper stosuje rachunek powierniczy lub zastrzeżony.