Nie każdy pójdzie do sądu

Specjaliści podkreślają, że medycy wcale nie są skorzy występować o rekompensatę za pełnione dyżury. A to dlatego, że pieniądze z tego tytułu uzupełniają ich skromne pensje, a często stanowią drugie tyle. Dlatego wielu z nich, mimo chronicznego przemęczenia, cieszy się z możliwości dorobienia dyżurami. Inni eksperci twierdzą natomiast, że nadszedł czas, by chronić medyków przed nimi samymi. Niewyspany lekarz jest najgorszym wrogiem pacjenta, źle się do niego odnosi, staje się drażliwy, a przede wszystkim popełnia błędy. Trzeba wyznaczyć granicę między dwoma dobrami: godziwymi zarobkami lekarzy a dobrem chorych. Tego pierwszego nie wolno osiągać kosztem pacjentów, a jest to standardem w naszych szpitalach.