Kto i jak kontroluje

Uprawnienia kontrolerów są niewielkie. Z ustawy nie wynika zwłaszcza to, by mogli oni wchodzić do prywatnych pomieszczeń wbrew woli ich właścicieli. Dotyczy to także pomieszczeń należących do przedsiębiorców (biur, magazynów itp.).

W praktyce więc to od dobrej woli użytkownika zależy, czy pozwoli się skontrolować, czy też po prostu nie wpuści kontrolera do środka.

Do przeprowadzenia kontroli upoważniony jest operator publiczny, czyli np. Poczta Polska. W jego imieniu kontrolę prowadzili kiedyś kierownicy rejonowych urzędów pocztowych, obecnie czynią to oddziały regionalne Centrum Sieci Pocztowej.

W praktyce sprowadza się to z reguły do korespondencji z zarejestrowanymi użytkownikami, którzy zalegają z opłatami.Choć - dodajmy - możliwa jest kontrola bezpośrednia. W tym celu kierownicy odpowiednich jednostek operatorów publicznych wydają konkretnym pracownikom upoważnienia. Wzór takiego można znaleźć w rozporządzeniu ministra infrastruktury w sprawie określenia jednostek operatora publicznego przeprowadzających kontrolę wykonywania obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych i uiszczania opłat abonamentowych za ich używanie, wzoru upoważnienia do wykonywania czynności kontrolnych oraz zasad i trybu wydawania tych upoważnień ( DzU z 2005 r. nr 132, poz. 1116 ze zm.). Zgodnie z prawem upoważnienie powinno mieć wymiary 11 x 8 cm i być wydrukowane na białym papierze o określonej gramaturze. To informacja dość ważna na wypadek, gdyby odwiedził nas ktoś, kto próbuje podszyć się pod kontrolera.