W dniu wyborów do Kongresu większość stanów zorganizowała także referenda. Głosujący odpowiedzą w nich łącznie aż na 205 pytań. W ośmiu stanach najważniejsze z nich dotyczy zakazu legalizacji związków homoseksualnych, w sześciu podwyższenia minimalnej gwarantowanej pensji.

W Dakocie Południowej wyborcy zdecydują, czy zatwierdzić niezwykle restrykcyjną ustawę antyaborcyjną proponowaną przez gubernatora. W Nevadzie, czy zalegalizować posiadanie niewielkiej ilości marihuany. W Kalifornii, czy utworzyć fundusz na rzecz rozwoju odnawialnych źródeł energii z nowych podatków od koncernów naftowych. Podejmując w referendach problemy, które wywołują największe emocje, demokraci i republikanie chcą zmobilizować przychylnych im wyborców do pójścia do urn.