Idea tworzenia klas w szkołach zawodowych, w których może się uczyć młodzież niesłysząca, jest bardzo dobra. To lepsze rozwiązanie niż wąska oferta specjalnych szkół zawodowych. Jednak tworząc klasy dla osób słyszących i niesłyszących, trzeba zwracać uwagę na to, że proces edukacji powinien być dostosowany do uczniów niepełnosprawnych. Ponadto należy pamiętać, że między uczniami może występować bariera językowa. Zatem integracja może niekiedy być pozorna. W klasie młodzież jest wprawdzie razem, ale po zajęciach w osobnych grupach.

Dr hab. Małgorzata Kupisiewicz, kierownik Zakładu Surdopedagogiki Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie