Wycofane leki, miliardowe odszkodowania

Koncerny farmaceutyczne najczęściej same wycofują z aptek leki, które mogą być szkodliwe dla pacjentów. Do kosza trafiły medykamenty, których produkcja kosztowała miliony dolarów.

Ostatnio:

Płyn do soczewek MoistureLoc firmy Bausch & Lomb.
Zwiększał ryzyko zachorowania na grzybicze zapalenie rogówki. Zapadło na nie 100 osób. Pacjenci mogli bezpłatnie wymienić ryzykowny płyn do soczewek na inny produkowany przez tę samą firmę. Uruchomiono specjalną stronę internetową www.moistureloc.eu z informacjami w ponad 20 językach, także polskim.

Lek przeciwbólowy Vioxx firmy Merck Sharp & Dohme.
Zwiększał ryzyko zawałów serca i udarów mózgu. Na świecie według adwokatów poszkodowanych mógł spowodować śmierć nawet 28 tys. osób chorych na serce. Był bardzo popularny zażywało go ponad 20 mln ludzi. Poszkodowani twierdzą, że koncern sprzedawał lek mimo posiadania wyników badań wskazujących, że szkodzi. Teraz może zapłacić nawet 50 mld dolarów odszkodowań.

Lek Lipobay/ Baycol firmy Bayer.
Miał wpływać na obniżenie poziomu cholesterolu. Równocześnie zaburzał pracę nerek. Na skutek przyjmowania leku zmarło około 100 osób. Producent do tej pory zapłacił ponad miliard dolarów odszkodowań.

Rezulin - lek na cukrzycę firmy Warner-Lambert.
Śmiertelnie uszkadzał wątrobę.

Tabletki z krzyżykiem polskiego producenta Polpharma SA
Miały uśmierzać ból głowy. Badania wykazały, że zawarta w nich fenacetyna niekorzystnie wpływa na układ krwiotwórczy, zatruwa wątrobę i nerki. Lek był bardzo popularny w Polsce.