Partia Demokratyczna która wygrała wybory do Kongresu USA zapowiada, że będzie działała na rzecz wycofania pierwszych amerykańskich oddziałów z Iraku już za kilka miesięcy. Naszym priorytetem jest zmiana kierunku irackiej polityki powiedział w telewizji ABC senator Carl Levin.

Według demokratycznego polityka, który w nowym Kongresie ma stanąć na czele senackiej Komisji Sił Zbrojnych, należy "powiedzieć rządowi Iraku, że amerykańskie wojska nie będą w jego kraju wiecznie, i że musimy rozpocząć wycofywanie już za cztery, góra sześć miesięcy".

George W. Bush nadal jest zdania, że armia amerykańska powinna się wycofać dopiero wtedy, gdy rząd w Bagdadzie będzie mógł przejąć pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoich obywateli. Ustalenie daty wycofania według prezydenta mogłoby tylko zachęcić terrorystów i rebeliantów do wzmożenia ataków.

Biały Dom nie ukrywa jednak, że po porażce wyborczej republikanów jej główną przyczyną był właśnie Irak "jest otwarty na wszelkie nowe sugestie na temat polityki na Bliskim Wschodzie". Jak poinformował wczoraj brytyjski tygodnik " The Observer", właśnie na temat zmiany strategii w Iraku prezydent Bush rozmawiał ostatnio przez telefon z premierem Wielkiej Brytanii Tonym Blairem. Blair miał naciskać na swojego rozmówcę, żeby do procesu pokojowego w Iraku włączyć takie kraje regionu, jak Syrię czy Iran.

Tymczasem w Iraku ginie coraz więcej żołnierzy koalicji. Tylko wczoraj rebelianci zabili czterech Brytyjczyków i trzech Amerykanów. Za irackie błędy stanowiskiem zapłacił już sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld. Zwolniony kilka dni temu przez Busha, polityk może mieć teraz poważne kłopoty.

Stowarzyszenie prawników broniących podejrzanych o terroryzm siedzących w amerykańskiej bazie Guantanamo skieruje przeciwko niemu sprawę do sądu. Zrobi to w Niemczech ze względu na obowiązujące na terenie tego kraju sprzyjające podobnym pozwom przepisy.

Według prawników Rumsfeld ponosi odpowiedzialność za łamanie praw człowieka podczas wojny z terrorem, m.in. w Guantanamo czy słynnym pod bagdadzkim więzieniu Abu Ghraib.