Zdaniem eksperta

Wojciech Olechowski partner w kancelarii Richardson Rios Olechowski

Obywatele polscy mogą nabywać nieruchomości w Austrii. W tym zakresie, tak jak wszyscy obywatele państw członkowskich UE, podlegają takim samym zasadom jak obywatele austriaccy. To oznacza, że przed nabyciem działki przeznaczonej w planie zagospodarowania przestrzennego na cele rolne lub leśne muszą uzyskać zezwolenie od właściwego urzędu prowincji (tj. landu). Zezwolenie takie może być wydane, jeżeli będą spełnione warunki polegające przede wszystkim na zapewnieniu właściwego użytkowania i ochrony takich gruntów.
Nie wymaga natomiast zezwolenia nabycie przez obywatela polskiego nieruchomości o innym przeznaczeniu.
Jednak przed faktycznym zakupem nieruchomości obywatel polski powinien wystąpić do właściwego urzędu prowincji (tj. landu) o wydanie tak zwanego negatywnego certyfikatu, potwierdzającego, że jako obywatel państwa członkowskiego UE nie musi uzyskać zezwolenia na nabycie nieruchomości. Do wniosku o wydanie takiego "negatywnego certyfikatu" należy załączyć:
> projekt umowy, na podstawie której zamierza się nabyć nieruchomość;
> odpowiedni wyciąg z rejestru gruntów;
> dowód obywatelstwa polskiego (wystarczy kopia polskiego paszportu).
Nie ma znaczenia, czy nieruchomość jest nabywana do prywatnego użytku, czy na cele gospodarcze. Jeżeli nabywcą nie jest polska osoba fizyczna, ale polska osoba prawna (najczęściej polska spółka), to do wniosku należy oczywiście załączyć także odpowiednie dokumenty rejestracyjne. Wydanie "negatywnego certyfikatu" podlega opłacie. Jej wielkość różni się w zależności od prowincji (tj. landu), w którym znajduje się nabywana nieruchomość.
Posiadanie takiego "negatywnego certyfikatu" jest niezbędne do zmiany właściciela nieruchomości we właściwej księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości. Nabywając nieruchomość w Austrii, należy też zapłacić podatek od nabycia nieruchomości. Wynosi on 3,5 proc. ceny nabycia.