To sprawa rodziców

Motywy zbrodni, strach i zło są ulubionymi tematami pisarzy, artystów i filmowców. Nie można się zatem dziwić, że podobnie jest z niektórymi grami. Rynek wypracował metody kontroli dostępu dla młodszych graczy np. w Europie obowiązuje system ESRB. To jednak rodzice powinni zdać sobie sprawę, że gry nie są już dawno domeną dzieci i młodzieży. Ich rolą jest decydować o zakupie konkretnych tytułów, podobnie jak czynią to, wybierając filmy, lektury i programy TV. Zatem to oni, a nie twórcy, powinni odczuwać wyrzuty sumienia, kiedy tytuł o nieodpowiedniej treści trafi w ręce ich dzieci.

Michał Madej, twórca gry "Wiedźmin", główny projektant graficzny w firmie CD Projekt RED