Powiedzieli - Specjalnie dla "Rz"

ILAN MOSS, główny autor raportu Europejskiego Kongresu Żydów (EJC) -W Polsce antysemityzm występuje czasami w dyskursie politycznym czy w mediach. Pojawiają się nieprzychylne Żydom napisy na murach. Nie dochodzi jednak do aktów przemocy. Polscy Żydzi czują się bezpiecznie. Zupełnie inaczej jest na Zachodzie. Mamy tam do czynienia z przymierzem skrajnej lewicy, neonazistów i arabskich imigrantów. Odnotowujemy tam coraz większą liczbę agresywnych zachowań wobec Żydów. Oczywiście, istnieje tam klasyczny antysemityzm w wydaniu neonazistowskim -to znaczy wypływający z przekonania, że Żydzi są chytrzy, że kontrolują banki i Amerykę. W przypadku muzułmanów i lewicy niechęć do Żydów wypływa z sytuacji na Bliskim Wschodzie. Oczywiście krytyka Izraela jest dozwolona, ale na zachodzie Europy już dawno przestała być obiektywna. Żydowscy politycy i żołnierze porównywani są do narodowych socjalistów, wzywa się do bojkotu izraelskich produktów i żydowskich profesorów.