- Wszyscy handlują z Chinami, nawet węgierskie i ukraińskie linie lotnicze latają do Chin, a Polska nadal stoi w miejscu. To jest bardzo duży kraj, to jest miliard trzysta milionów ludzi, którzy codziennie muszą jeść - przekonywał w piątek Andrzej Lepper w Radiu TOK FM. Minister wrócił w tym tygodniu z wizyty w Chinach, gdzie spotkał się m.in. z wicepremierem Hui Liangu i ministrem rolnictwa Du Qinglin. Podpisał też umowę o współpracy, która może ułatwić wymianę informacji między naszymi i chińskimi służbami weterynaryjnymi. Powinno to przyspieszyć otwarcie chińskiego rynku dla naszej żywności. Zdaniem Andrzeja Leppera Polska mogłaby eksportować do Chin samoloty rolnicze, mięso, zboża, rzepak, chmiel, alkohol, słodycze i nabiał. - Powinniśmy jeszcze od Chińczyków się nauczyć budować autostrady, wieżowce. Chińczycy w ciągu ostatnich dziesięciu lat wybudowali w Szanghaju cztery tysiące wieżowców powyżej 30 pięter. Proszę pokazać coś takiego w Polsce. Należy uczyć się od tych, którzy robią to dobrze, a oni to w sam raz robią dobrze - zachęcał Andrzej Lepper.