Odetnijmy się od postkomunistów

Drogi Donaldzie!

Skoro minęły wybory, mogę wreszcie bez obawy wzbudzania nagłych poruszeń w elektoracie zwrócić się do Ciebie z prośbą. (...) Po pierwsze, proszę Cię o wyraźne i publiczne odcięcie się od postkomunistów, aby ukrócić niedobre dla Platformy spekulacje na ten temat. Wydaje mi się to konieczne także ze względu na propagandę PiS wpychającą nas w ramiona SLD i tego wszystkiego, co przecież jest nam obce i przeciw czemu walczyliśmy w ławach opozycji w poprzedniej kadencji Sejmu. (...) Moja dłoń jest - jak zawsze - wyciągnięta do lojalnej współpracy bez oczekiwania (co wiesz dobrze!) na stanowiska i zaszczyty.