Sprzedają, czego nie mają

Najmniejsze z 408 apartamentów (30 - 70 metrów kwadratowych) kosztowały w lipcu u inwestora 3 - 4 tys. za metr, a dziś są do kupienia po 5 - 7 tys. zł. Chętni nie mają jeszcze prawa do mieszkań. (wstępnie wpłacili 15 procent wartości lokalu), a już je sprzedają na rynku wtórnym. Opal zapowiada oddanie mieszkań za dwa lata. Do tego czasu lofty mogą kilkakrotnie zmienić właścicieli. Inwestor szybko się zorientował, że może sprzedać lofty drożej niż przed rokiem (2 - 4 tys. zł za metr). Trzy miesiące przed rozpoczęciem oficjalnej sprzedaży zgłosiło się 150 osób. W lipcu, w dniu otwarcia oferty, do siedziby firmy przyszły tłumy. Powstały kolejki społeczne.

Opal zaczął sprzedaż 200 mieszkań w nieistniejących jeszcze budynkach, które powstaną na podobieństwo dawnych fabryk. Rodzimi deweloperzy też poszukują w Łodzi dawnych fabryk. W pobliskiej XIX-wiecznej fabryce Salomona Barcińskiego (późniejszych Zakładach Przemysłu Wełnianego im. 9 Maja) buduje szczeciński SGI Komfort. Powstaje kompleks mieszkalno-usługowy dla 1300 osób, który na pamiątkę dawnego właściciela nazwano Barciński Park.