Czytelnicy pytają, ekspert odpowiada

- Jesteśmy pracownikami przedsiębiorstwa, w którym zatrudnieni są również nasi małżonkowie. Od 1 stycznia br. obowiązuje w naszej firmie nowy regulamin zfśs, zaakceptowany przez zarząd firmy i związki zawodowe. Zawiera on między innymi zapis: "każda osoba uprawniona może raz na dwa lata ubiegać się i skorzystać z dofinansowania wczasów lub wypoczynku". Pracodawca interpretuje ten zapis w następujący sposób: jeśli w firmie są zatrudnieni oboje małżonkowie, to mogą skorzystać z dofinansowania tylko raz na dwa lata. W naszej opinii taka interpretacja powoduje wykluczenie jednego z zatrudnionych małżonków. Naszym zdaniem zapis ten powinien umożliwić małżonkom korzystanie ze świadczeń (w zależności od sytuacji socjalnej) w ten sposób, że w jednym roku wniosek o świadczenie składa jeden z zatrudnionych małżonków (i skorzystają z tego świadczenia uprawnieni członkowie jego rodziny) i, analogicznie, w następnym roku wniosek składa drugi z małżonków. Czy interpretacja stosowana przez pracodawcę jest poprawna?

Obiektywnie biorąc, nie ma uzasadnienia do przyznawania świadczeń tego samego rodzaju, w podwójnej wysokości, tylko z tego powodu, że współmałżonkowie są pracownikami tego samego zakładu. Dotyczy to zwłaszcza świadczeń na rzecz dzieci. Jeśli świadczenie (np. w formie dopłaty do kolonii) jest adresowane do dzieci, to nie ma uzasadnienia, żeby przyznać je dwa razy. Co do zasady uprawnienie do korzystania z pomocy socjalnej ma pracownik i jego rodzina. Świadczenia socjalne nie są jednak roszczeniem ze stosunku pracy, a to oznacza, że samo uprawnienie do korzystania z funduszu nie gwarantuje otrzymania świadczenia. Jeśli więc jeden ze współmałżonków otrzymuje, zgodnie z regulaminem, świadczenie dla siebie i rodziny, to tym samym zostaje zrealizowane - w rozumieniu ustawy - uprawnienie tej rodziny. Jednak ostatecznie o zasadach korzystania ze świadczeń socjalnych przez pracowników współmałżonków powinni rozstrzygać pracodawcy właśnie w regulaminie.