Szpital przy Brzeskiej jest kolejną placówką, która zniknie ze zdrowotnej mapy Warszawy. W tym roku Urząd Miasta zamknął Szpital Sióstr Elżbietanek przy Goszczyńskiego, w którym było ponad 160 łóżek. Miasto nie mogło dojść do porozumienia z właścicielem gruntu, czyli Zgromadzeniem Sióstr Elżbietanek. Ratusz za bezumowne korzystanie z nieruchomości był winien Zgromadzeniu ponad 4 mln zł. Zamknięcie tej placówki przyspieszyło decyzję o budowie nowego szpitala, tzw. Południowego, na Ursynowie.

Także do końca tego roku ma się zakończyć likwidacja Szpitala Dermatologicznego św. Łazarza przy Lesznie (82 łóżka). Placówka ta, podlegająca marszałkowi województwa, ma zostać przeniesiona do Międzylesia. Jednym z powodów zamknięcia lecznicy dermatologicznej są kłopoty lokalowe placówki - o grunt upomnieli się przedwojenni właściciele.

Wcześniej, bo w 2004 r., podobny los spotkał dziecięcy szpital urazowy Omega w Al. Jerozolimskich (80 łóżek). Działalność placówki przejęły dwie inne lecznice - przy Niekłańskiej i w Dziekanowie Leśnym.