Nasze społeczeństwo mogłoby się wiele nauczyć od Polaków

Trwałe ożywienie gospodarcze jest jeszcze przed nami, a już wszyscy chcą dzielić skórę na niedźwiedziu, zarówno obywatele, jak i politycy. Jest to przejaw niemieckiego stosunku do państwa. Niemcy nadal oczekują, że państwo rozwiąże ich problemy, pomoże i zadba o dostatnie życie. Mogliby się uczyć od Polaków, którzy mimo swego patriotyzmu nie oczekują wiele od państwa. Są, zdecydowanie bardziej niż my, skłonni wziąć swój los we własne ręce. Państwowy socjalizm ma w Niemczech długą tradycję, tym trudniej będzie więc doprowadzić liberalne reformy do końca. W dodatku politycy stają się coraz bardziej populistyczni, co grozi powrotem do znanego wszystkim marazmu ostatnich lat.

Arnulf Baring, historyk. Autor głośnej książki o braku gotowości Niemców do akceptacji przemian, zatytułowanej "Czy Niemcom się uda?"