Co dalej z koalicją

Nasi rozmówcy w koalicji przewidują, że przez kilka najbliższych dni sytuacja polityczna się uspokoi. - Premier czeka na ustalenia prokuratury. Dał Lepperowi czas na przeprowadzenie wewnętrznego dochodzenia w sprawie seksafery. Do tego czasu Jarosław Kaczyński będzie się wypowiadał o całej sprawie ostrożnie. Ale może też sugerować, że afera była próbą zaszkodzenia rządowi - mówi " Rz" polityk koalicji.

Na razie premier nie jest przekonany, że lider Samoobrony wyciągnął wnioski z serii skandali w partii i pozbywa się skompromitowanych działaczy. Lepper stara się odzyskać zaufanie Kaczyńskiego. Dlatego Łyżwiński - który kilka dni temu zawiesił członkostwo w Samoobronie - nie wróci do partii mimo wyniku testu DNA wykluczającego, że jest ojcem najmłodszej córki Anety Krawczyk.

W Samoobronie powstała też specjalna komisja, która ma wyjaśnić doniesienia o molestowaniu seksualnym. Nasi rozmówcy przewidują, że jeśli prokuratura potwierdzi przypadki molestowania, premier zażąda od Leppera przeprowadzenia drastycznych czystek w partii. Od tego będą zależały dalsze losy koalicji.