HISTORIA KOLOROWYCH BOMBEK

Pierwszej próby stworzenia najpopularniejszych dziś szklanych bombek podjęli się Francuzi, ale technologię ich produkcji opracowano w czeskich hutach dopiero pod koniec XVIII w. W XIX w. za masową produkcję szklanych bombek wzięli się Niemcy. Kulisty wynalazek od razu zyskał rzeszę zwolenników i uratował hutę szkła w wiosce Lauscha od bankructwa.

We współczesnej historii ozdób świątecznych najwyraźniej zapisują się jednak Polacy. Dziś przodujemy w produkcji szklanych bombek - szczególnie tych wyrabianych ręcznie. Rzemieślnicza robota doceniana jest głównie za oceanem. Amerykańscy klienci cenią sobie nadwiślańskie rękodzieła i nie martwią się ich wysoką ceną. A jak powstaje ta rozchwytywana ozdoba? Pierwszym krokiem jest rozgrzanie szklanej masy nawet do tysiąca stopni. Następnym nadmuchanie jej jak balonu. Nietypowe kształty, np. pantofelki, powstają zaś w specjalnych formach. Najprzyjemniejszy jest zabieg końcowy, czyli samo ozdabianie wydmuszek.