wypowiedź
Beata Grzelka, nauczycielka historii, koordynatorka programu "Szkoła globalna" w Gimnazjum nr 1 w Turku

Z Polską Akcją Humanitarną współpracujemy od kilku lat. W czerwcu 2006 roku zakwalifikowano nas do udziału w pilotażowym programie "Szkoła globalna". Na lekcjach omawiamy tematykę globalną, ale zajęcia lekcyjne to nie wszystko. W szkole działa Klub Edukacji Globalnej. Organizujemy Tydzień przeciwko Rasizmowi i trwający właśnie Tydzień Edukacji Globalnej. W styczniu będzie Dzień Uchodźcy, w lutym - dzień poświęcony Nelsonowi Mandeli, a w maju Tydzień Afryki. Bierzemy udział w ogólnopolskich akcjach charytatywnych. Niektóre inicjatywy wychodzą poza szkolne mury. Taką akcją był marsz przeciwko rasizmowi, którzy uczniowie zorganizowali we współpracy z czterema innymi szkołami z naszego miasta. Większość tych działań to inicjatywa uczniów, nauczyciele jedynie je koordynują. Dzięki współpracy z PAH w ramach projektów "Szkoły globalnej" uczniowie mogą zdobyć wiedzę i dyskutować na tematy rzadko poruszane przez media. Przed naszą młodzieżą otwiera się świat. Młodzi ludzie powinni więc ten świat poznawać, nie tylko dowiadywać się, gdzie można zdobyć pracę i wyjechać na wakacje, ale także zdawać sobie sprawę z jego problemów. Uczniowie zyskują świadomość, że są na świecie miejsca, w których ludzie mają dużo większe problemy niż my w Polsce, oraz że mogą wpłynąć na kształt świata. Dużo mówimy o umieralności dzieci w Afryce, o ubóstwie w Azji i Ameryce Południowej. Uczniowie mają kontakt z wolontariuszami wielu organizacji, interesują się taką formą pracy, a to dobrze świadczy o ich wrażliwości społecznej i udowadnia, że "Szkoła globalna" przynosi efekty. Myślę, że niejeden z moich wychowanków zostanie w przyszłości wolontariuszem.