Maciej Piwko, szef i właściciel firmy produkującej oprogramowanie monitorujące MM Studio w Świdniku

Szef lub pracodawca, planując wprowadzenie systemu monitorującego wykorzystanie sprzętu komputerowego, powinien poinformować o tym przede wszystkim pracowników. Większe firmy, dysponujące dużą siecią czy serwerownią, mają administratorów - takie sprawy leżą w gestii działu IT, który określa politykę bezpieczeństwa firmy w tej dziedzinie. To nic innego jak zbiór zasad korzystania z komputerów, Internetu, poczty elektronicznej. Bardzo ścisłe zakazy mogą mijać się z celem, bo pracownicy będą starali się je obchodzić. Lepiej porozumieć się z pracownikami i określić, w jakim czasie i zakresie mogą wykorzystać firmowy sprzęt do własnych celów - wysyłania poczty, przeglądania Internetu itp. Z sondaży, jakie były wykonywane w firmach, wynika, że tam, gdzie pracownicy wiedzą, że mogą być kontrolowani, wzrosła samodyscyplina. Radykalnie zmniejszała się liczba przypadków wykorzystywania sprzętu do celów niezwiązanych z pracą.