Śląsk mógłby być atrakcją dla turystów

Niegdyś zasobne górnicze zagłębie, dziś kojarzy się z bezrobociem, biedaszybami i zaniedbanym postindustrialnym pejzażem - oto współczesny Śląsk. Choć obiekty poprzemysłowe coraz częściej trafiają do rejestru zabytków, ich ochrona bywa iluzoryczna, jak w przypadku kopalni Ignacy-Hoym. Dziwi obojętność urzędników, dla których opieka nad dziedzictwem powinna być po prostu obowiązkiem, i Kompanii Węglowej, która nie poczuwa się do odpowiedzialności za pamiątki własnej historii. Na Śląsku znajduje się wiele naszych zabytków techniki, pod tym względem to wyjątkowy region. Pewnie nie ma sensu postulowanie, by nadawać rangę zabytku wszystkim likwidowanym kopalniom, praktyka pokazuje zresztą, że nawet wtedy nie są bezpieczne. Ale o te najstarsze i najcenniejsze trzeba bezwzględnie zadbać.