Sylwetka

MAŁGORZATA HILLAR (1926 - 1995) po swoim debiucie, jakim był "Gliniany dzbanek" (1957), okrzyknięta została drugą Marią Pawlikowską-Jasnorzewską. Ten "tomik młodej dziewczyny widzącej świat własnymi, młodymi oczyma" - jak pisał Andrzej Kijowski - został już rok po edycji wznowiony, co w poezji, a co dopiero w poezji debiutantów, stanowi wielką rzadkość.

Kolejne tomy: "Prośba do macierzanki" (1959) i "Krople słońca" (1961) ugruntowały pozycję literacką poetki. Do jej erotyków Tadeusz Baird skomponował muzykę i pieśni te śpiewała Stefania Woytowicz.

W 1963 roku Małgorzata Hillar urodziła syna, któremu cztery lata później poświęciła tom wierszy "Czekanie na Dawida". W tym samym 1967 roku wyszła za mąż za ojca dziecka, znanego poetę i krytyka Zbigniewa Bieńkowskiego, z którym niebawem wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Do Polski wrócili po dwóch latach, by niebawem się rozwieść. Zbigniew Bieńkowski ożenił się później z inną poetką Adrianą Szymańską.

Po "Czekaniu na Dawida" Hillar zamilkła na ćwierć wieku. Na jej problemy osobiste nałożył się nałóg alkoholowy. Miała niewielu znajomych, czuła się samotna. Następnego tomu, zatytułowanego "Gotowość do Zmartwychwstania", już nie doczekała, ukazał się kilka dni po jej śmierci. Ten ostatni zbiór, złożony z wierszy dawnych i nowych, zapowiadała słowami: "Oto dwadzieścia lat minęło, odkąd umarłam, porażona cierpieniem przestałam pisać, mając bardzo wiele do powiedzenia".

Nieopublikowany za życia autorki wiersz "O niegodzeniu się" kończyła cytatem z modlitwy Anonimowych Alkoholików, z których wspólnotą była związana przez dziesięć ostatnich lat:
Panie
użycz mi pogody ducha
abym godziła się z tym
czego zmienić nie mogę