Bezwstydna propaganda

Rz: Co pani sądzi o programie KinderenvoorKinderen"? Lynette Burrows: To bezwstydna propaganda, do której wykorzystuje się najmłodszych. Przypomina to chińskie dzieci z czerwonymi chustami występujące przed Mao Tse-tungiem. To więc nowy totalitaryzm? Nikt nie zabija ludzi, ale liberalna ideologia politycznej poprawności ma totalitarne tendencje. Proszę spojrzeć na nazizm czy komunizm. Systemy, które chciały zbudować nowy moralny ład, zawsze zaczynały indoktrynację od młodego pokolenia. Dlaczego homoseksualne postulaty cieszą się silnym poparciem lewicy? Homoseksualiści i komuniści nienawidzą religii i rodziny. Dla radykalnej lewicy sprawa jest prosta: by zniszczyć tradycyjne społeczeństwo, trzeba zniszczyć jego podstawowy składnik: rodzinę. Co jest groźnego w tych związkach? Chodzi o tzw. gejowski styl życia. Narkotyki, alkohol, rozwiązłość seksualna. W tym środowisku ludzie Zachodu umieszczają niewinne dzieci. Efektem są poważne zaburzenia psychiczne.

Lynette Burrows, brytyjska specjalistka do spraw rodziny