Rachunki przy piecu

Do dekorowania ceramiki konieczny jest piec, służący do jej wypalania w temperaturze 800 stopni. Najtańszy ceramiczny piec "komorowy" na 150 kubków to wydatek 6 - 7 tys zł. Piec nieco wyższej klasy z elektronicznym sterowaniem kosztuje 15 - 20 tys. zł, a większy i naprawdę nowoczesny od 70 do 80 tys. zł. Cena pieca tunelowego, który na razie mają tylko nieliczne firmy, może wynieść 600 - 800 tys zł. Maszyna sitodrukowa, służąca do druku kalkomanii, kosztuje od kilku do ok. 50 tys. zł (półautomat z urządzeniami towarzyszącymi) i 400 - 500 tys. zł (wielokolorowa). Cena niezbyt skomplikowanej kalkomanii zamówionej u wyspecjalizowanego producenta wynosi 20 zł za arkusz z wzorami na 40 kubków. Podobnie wypada koszt farb, tj. ok. 50 gr na dekorację jednej sztuki. Jeden wykwalifikowany pracownik jest w stanie nałożyć kalkomanię na 200 - 300 kubków dziennie. Zarabia ok. 1500 zł miesięcznie, doświadczony malarz do 2000 zł.

Nadruki wykonuje się na kubkach porcelitowych (chińskie 1 zł, polskie 2 - 2,5 zł), a także np. na "białych" filiżankach porcelanowych (chińskie 4 zł, polskie 10 - 12 zł). Średnia cena kubka reklamowego z nadrukiem (chiński porcelit) przy długich seriach to 2 - 2,5 zł, z czego za wykonanie nadruku liczy się ok. 1 zł. Połowa z tej złotówki przypada na kalkomanię, ok. 20 gr na płace, reszta na inne koszty, m.in. energię elektryczną do zasilania pieca i zysk - ok. 10 proc. Przy zamówieniach średniej wielkości zysk kalkuluje się na poziomie 20 proc. Przy najmniejszych zleceniach cena kubka może osiągnąć 7 - 8 zł, a zysk znacznie przekracza 30 proc. Najlepiej zarabia się na krótkich seriach, gdy nadruk wykonywany jest metodą tzw. druku termosublimacyjnego. Kubek należy specjalnie przygotować (koszt ok. 6 zł). Po wykonaniu nadruku wystarczy wypalić go w temperaturze 150 stopni. Na wszystko to, razem z zakupem porcelitu trzeba wydać ok. 10 zł. Ale za kubek z tak wykonaną dekoracją można uzyskać nawet 20 - 25 zł.