Opóźnienia są niewielkie

Owszem, opóźnienia się zdarzają, bo naprawdę mamy mnóstwo pracy. Zajmujemy się przecież trzema ogólnopolskimi działaniami w ramach sektorowego programu operacyjnego "Rozwój zasobów ludzkich", zakładającymi dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego ( EFS).

Przyznaliśmy wsparcie na prawie tysiąc projektów. Beneficjenci miesięcznie dostarczają nam średnio około 250 wniosków o płatność, a w Wydziale Finansowym pracuje tylko 14 osób. Co gorsza, niska płaca i ogrom obowiązków powodują, że jest duża rotacja pracowników (przeciętnie odchodzi jeden na miesiąc). Być może będą nowe etaty, ale zatrudnienie wzrośnie dopiero w pierwszym kwartale 2007 r.

Dodatkowo departament nie ma żadnych regionalnych oddziałów, które weryfikowałyby wnioski o płatność. Beneficjenci wszystko dostarczają bezpośrednio do ministerstwa. To kolejna przyczyna opóźnień w pracy. Z moich informacji wynika, że opóźnienia w przekazywaniu pieniędzy wynoszą maksymalnie dwa miesiące. Jest mało prawdopodobne, żeby mogły doprowadzać niektórych szkoleniowców do bankructwa.

Warto pamiętać, że zgodnie z umową o dofinansowanie projektów mamy 21 dni na weryfikację wniosku o płatność, a Biuro Administracyjno-Budżetowe kolejne 30 dni na przelanie pieniędzy na konto beneficjenta. I tak udało się skrócić ten czas z 45 do 30 dni, i po złożeniu kompletu dokumentów, o ile wniosek jest poprawny, środki powinny trafić do szkoleniowców po 51 dniach.

Wiele zrobiliśmy i planujemy kolejne zmiany przyspieszające proces oceny dokumentów. Na przykład wprowadziliśmy weryfikację dokumentów finansowych na podstawie próby. Dzięki temu, gdy dokumenty o wypłatę zaliczki zostaną pozytywnie ocenione, dokumentacja dotycząca wypłaty kolejnych transz może być sprawdzona w 30 albo 50 proc. To udogodnienie wprowadziliśmy w marcu 2006 r.

Ostatnio znowelizowano także rozporządzenie ministra rozwoju regionalnego z 9 czerwca 2006 r. w sprawie trybu, terminów i zakresu sprawozdawczości dotyczącej realizacji Narodowego Planu Rozwoju, trybu jej kontroli oraz trybu rozliczeń. Dzięki tym przepisom około 70 projektodawców nie będzie musiało dołączać do wniosków o płatność dokumentów finansowych. Są z tego zwolnieni tylko ci, którzy co najmniej od dwóch lat realizują projekty współfinansowane ze środków EFS, ale pod warunkiem, że projekty te są prowadzone prawidłowo.

Ostatnio mamy jeszcze więcej pracy, bo beneficjenci muszą zwracać do resortu środki pomocowe, których nie wydali do końca grudnia 2006 r. Wymóg ten wynika z przepisów ustawy o finansach publicznych dotyczących dotacji z budżetu państwa. To nakłada na nas kolejne obowiązki. W 2007 r. oddamy te środki zainteresowanym, dublując w ten sposób liczbę wykonywanych przez nas przelewów. W 2006 r. około 300 podmiotów musiało oddać nam pieniądze.