>futurologia

Przewidywania co do przyszłości ludzkiego gatunku bywają rozmaite. Są tacy (na przykład Geoffrey Miller), którzy twierdzą, że człowiek przemieni się w nadczłowieka. Genetyka, medycyna będą nas poprawiać i upiększać. Już dziś można np. chirurgicznie wyostrzyć ludzki wzrok. Można też wyprostować i wybielić zęby.

Inny scenariusz przewiduje cyborgizację człowieka. Specjalne implanty dadzą nam możliwość szybkiej komunikacji z komputerem, maszynowego wspomagania czynności fizycznych i intelektualnych. Są też tacy, którzy uważają, że gatunek ludzki się rozszczepi. Joel Garreau w książce "Ewolucja radykalna" twierdzi, że niektórzy z nas będą mieli pieniądze i chęci, aby sztucznie poprawiać swoje ciała (w tym także mózgi). Będą wyglądać atrakcyjniej i żyć dłużej. Inni ze względów ideologicznych trzymać się będą naturalnej biologii. Trzecia grupa nie będzie się ulepszać, ponieważ nie będzie jej na to stać. Ta wizja może wydawać się szalona: ale już dziś bogaci żyją dłużej niż biedni, więc kto wie, może się sprawdzi? Rozwój czy degrengolada?