Jesteśmy małą firmą planującą w województwie opolskim dużą inwestycję dofinansowaną z pod działania 2.2.1. "Wsparcie dla przedsiębiorstw dokonujących nowych inwestycji". Projekt tego przedsięwzięcia przygotowujemy od wielu miesięcy. W połowie listopada Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosiła zasady udzielania dofinansowania, które zakładają możliwość przyznania wsparcia na kupno gruntu pod inwestycję. Jednak w połowie grudnia 2006 r. PARP zmieniła wymagania, między innymi dotyczące pozwoleń na budowę i niestety uniemożliwiła nam uzyskanie pomocy finansowej.

Z poprzednich przepisów wynikało, że będą równieżrozpatrywane wnioski bez dołączonych pozwoleń na budowę. Zmieniono te przepisy. Na miesiąc przed końcowym terminem składania wniosków podano, że będzie jednak wymagane uzyskanie pozwolenia na budowę, a przecież w myśl obowiązującego prawa nie można uzyskać pozwolenia na budowę, nie będąc właścicielem gruntu. Wiadomo również, że nie można kupić wcześniej niczego, na co ma być przyznane dofinansowanie.

W ten sposób wiele firm, jak również nasza, zostało automatycznie skreślonych z dofinansowania części budowlanej. Setki godzin pracy poszły na marne. Naszym zdaniem to skandal. Podejrzewamy, że część przedsiębiorstw mogła mieć dostęp do tych informacji o wiele wcześniej i dlatego ich wnioski bez konkurencji zostaną przyjęte. PARP uzasadnia zmianę decyzji tym, że spodziewa się dużej liczby wniosków i w tej chwili chce tylko rozpatrywać te najbardziej przygotowane.

Naszym zdaniem zasady programu i tak zostały ogłoszone bardzo późno, bo tylko na dwa miesiące przed terminem składania wniosków, a poza tym dokonywanie tak istotnych zmian na cztery tygodnie przed ostatecznym terminem dostarczenia dokumentów jest niedopuszczalne.