Od handlu na łóżkach polowych przez szczęki do tymczasowej hali KDT

Sprzedający z łóżek pojawili się przy ul. Marszałkowskiej na początku lat 90. Ówczesny burmistrz Śródmieścia Jan Rutkiewicz ucywilizował prymitywny biznes, przenosząc handlarzy na pl. Defilad, do tzw. szczęk (metalowych, rozkładanych stoisk). W 1999 r. kupcy utworzyli z władzami miasta spółkę Kupieckie Domy Towarowe. Zobowiązali się do wybudowania tymczasowej hali, a ratusz miał im zaproponować stałą lokalizację. Hala o pow. 10 tys. mkw. powstała w listopadzie 2001 r. i kosztowała 3 mln dolarów. Kupcy mieli się wyprowadzić z niej do marca 2004 r., ale umowa dzierżawy została przedłużona do końca 2008 r. Zgodnie z planem wtedy miał już na nich czekać nowy dom towarowy na pl. Defilad, przy ul. Złotej.