Zrezygnowaliśmy z sądu lustracyjnego, bo w procesach esbecy podważali wartość dokumentów

Rz: Jaka jest pańska opinia na temat noweli ustawy lustracyjnej, którą w przyszłym tygodniu zajmie się Sejm?

Marszałek Sejmu Marek Jurek: Na posiedzeniu Sejmu będę głosował za skierowaniem nowelizacji do komisji. Chodzi w niej z jednej strony o ochronę osób, które mogą być dotknięte nieprawdziwymi informacjami zawartymi w dokumentach SB, z drugiej - o pokazanie całości tych dokumentów i oddanie ich pod osąd opinii publicznej. Ustawa przyjęta przez Sejm miała właśnie na celu pokazanie pełnej prawdy o działalności SB i osób, które pracowały dla komunistycznego aparatu. Miało się to stać przez ujawnienie przez IPN rejestru dokumentów.

Nowelizacja zakłada powrót oświadczeń lustracyjnych. To dobre rozwiązanie?

To instytucja, która się sprawdziła. Dzięki niej udało się z życia publicznego usunąć tych, którzy zatajali współpracę z SB. Jest inne pytanie: czy wznawiać procesy lustracyjne? To rozwiązanie kontrowersyjne. Odeszliśmy od instytucji sądu lustracyjnego na rzecz pokazania dokumentów i pozostawienia osądu opinii publicznej. W dotychczasowych procesach lustracyjnych luki w dokumentach często zapełniano oświadczeniami ubeków, za których prawdziwość oni sami nie odpowiadali. Procesy służyły do rozmazywania danych, które posiadano wcześniej. Nad tym m.in. będzie debatować komisja, do której projekt najprawdopodobniej trafi. Moim zdaniem trzeba też uzupełnić nowelizację ustawy o ustawę załatwiającą problem SB. Czyli o ustawę antyubecką.

Na czym miałaby polegać taka ustawa?

To parę prostych rozwiązań prawnych. Trzeba wprowadzić cztery zasadnicze zapisy - o stwierdzeniu przestępczego charakteru SB, o ujawnieniu pełnych zasobów kadrowych SB łącznie z aktualnymi nazwiskami funkcjonariuszy, które mogli zmienić na przełomie lat 80. i 90. Trzeci zapis wprowadzałby obowiązek ujawnienia przez funkcjonariuszy SB pełnej wiedzy o ich działalności, w tym agentury (pod sankcją karną za zatajenia i przechowywanie dokumentów SB). Czwarty powinien zlikwidować przywileje funkcjonariuszy SB - emerytalne i inne.

Jakie emerytury dostawaliby byli funkcjonariusze, gdyby ustawa antyubecka weszła w życie?

To na razie ogólna idea, ale myślę, że powinny być na poziomie socjalnym. Ten Sejm powinien uchwalić ustawę antyubecką.

Jako uzupełnienie ustawy lustracyjnej?

Jako ustawę uzupełniającą, która jest niezbędna.

Czy prace nad ustawą antyubecką wpłyną na wydłużenie prac nad nowelą lustracyjną, czy będzie uchwalana dopiero po przyjęciu nowelizacji?

Ustawa lustracyjna ma priorytet. Powinniśmy prace nad nią zamknąć w styczniu. Ustawę o SB trzeba opracować i nadać jej potem bieg legislacyjny.