Nie będzie już wahań

W ubiegłym roku mieliśmy dużo akcji w portfelu i do tego kursy niektórych posiadanych przez nas papierów wzrosły zdecydowanie powyżej średniej rynkowej. Miało to pozytywny wpływ na wypracowany przez nas wynik. Założyliśmy, że na akcjach będzie można dobrze zarobić i tak też się stało. Zdecydowaliśmy poza tym, że będziemy mieli kilka istotnych pozycji w portfelu, a nie tylko jedną czy dwie. Część obligacyjna naszego portfela inwestycyjnego też miała duży wpływ na zyski, ale nie tak znaczący jak akcje spółek giełdowych. Dobrym posunięciem było zwiększenie udziału papierów o krótszym okresie do wykupu kosztem obligacji długoterminowych; zrobiliśmy to w pierwszym kwartale ubiegłego roku. To wszystko przy wyważonym ryzyku przyniosło w 2006 roku dobry rezultat. Mam nadzieję, że nie będzie już dochodzić do tak wielkich zmian naszej pozycji w rankingach, jak to zdarzyło się w 2005 roku. Sebastian Bogusławski