Rewolucja zjada własnych ojców

Środowe włoskie gazety nadal zajmują się reperkusjami rezygnacji abp. Wielgusa. "Corrieredella Sera", przytaczając słowa premiera Kaczyńskiego, pisze o "kryzysie narodowym". Dziennik zamieszcza wywiad z mieszkającym w Wielkiej Brytanii socjologiem Zygmuntem Baumanem, który oskarża "nową polską klasę rządzących" o próbę zawłaszczenia zasług Kościoła i starych dysydentów w obaleniu komunizmu. W ten sposób zdaniem Baumana rewolucja zjada swoich ojców. "La Repubblica" sugeruje, że w Watykanie od dawna wiedziano o niechlubnej przeszłości abp. Wielgusa, ale ktoś ukrywał te informacje przed papieżem. Natomiast ks. Gianni Baget Bozzo pisze w "Il Giornale", że papież przyjął dymisję abp. Wielgusa, bo zdaje sobie sprawę ze "zmasowanego ataku zlaicyzowanego świata zachodniego na Kościół". Ksiądz konkluduje: "Nic nie sprawia laickiej opinii publicznej większej przyjemności, niż czytanie o polskim Kościele jako miejscu dla kolaborantów z komunistyczną dyktaturą".