Do jazdy w mieście i w terenie

Sławomir Suchocki, sprzedawca w Centrum Pojazdów Dostawczych OMC Motors Wszystkim zainteresowanym brygadówkami polecam Forda Transita w wersji siedmio-, a nie sześcioosobowej. Za dodatkowe 300 zł oprócz kolejnego miejsca pasażerskiego otrzymujemy pokaźny schowek pod kanapą. Transity w wersji furgon, których zakup umożliwia pełne odliczenie VAT, to modele 300, 330 i 350 (o dmc odpowiednio 3000, 3300 i 3490 kg). Tylny napęd (w wersjach 330 i 350) polecam np. brygadom drogowym i kamieniarskim, przewożącym cięższe ładunki i nierzadko korzystającym z przyczepy. Transity z napędem na oś przednią (w wersjach 300 i 330) będą odpowiedniejsze do przewozu lżejszych ładunków. Do jazdy w mieście najodpowiedniejszym silnikiem jest stukonny Duratorq TDCi 2,4 z pięciobiegową skrzynią. Jeżeli natomiast samochód częściej ma być używany poza miastem, lepszym rozwiązaniem będzie silnik z tej samej rodziny, ale o mocy 115 KM i z sześciobiegową skrzynią; jest bardziej dynamiczny i ekonomiczny.