Polskie mięso nie jest najważniejsze

Oczekiwania Polski, że Angela Merkel załatwi z Władimirem Putinem sprawę polskiego mięsa, były zbyt wysokie. To sprawa ważna, ale nie najważniejsza. Najistotniejsze dla Niemiec i całej UE jest ułożenie stosunków z Rosją w taki sposób, aby zapewnić bezpieczne dostawy surowców energetycznych. Zwłaszcza po kłopotach w przesyłaniu ropy przez terytorium Białorusi, a wcześniej gazu przez Ukrainę.Jeżeli Unia pragnie odgrywać znaczącą rolę w gospodarce światowej, musi się porozumieć z Rosją w sprawach energetycznych. Trudno jednak oczekiwać od Moskwy, że podpisze Kartę energetyczną z UE otwierającą rosyjski rynek sieci przesyłowych ropy i gazu dla przedsiębiorstw europejskich. Surowce energetyczne to 80 proc. gospodarki Rosji i gdyby Putin podpisał kartę, okrzyczany zostałby w Rosji zdrajcą.

Cornelius Ochmann jest ekspertem fundacji Bertelsmanna