Od pierwszej damy stanu Arkansas do kandydatki na prezydenta Stanów Zjednoczonych

Pochodząca z Park Ridge w stanie Illinois pani Hillary Rodham Clinton swe pierwsze kroki w polityce rozpoczęła w... Partii Republikańskiej. W szkole średniej kierowała miejscowym oddziałem republikanów. Jednak niedługo potem zmieniła poglądy i zbliżyła się ku demokratom, uczestnicząc w rozmaitych akcjach tej partii. Ukończyła renomowaną szkołę prawniczą Yale. I to właśnie w Yale poznała swego przyszłego męża. Wyszła za mąż w 1975 roku i u boku Billa Clintona rozpoczęła karierę polityczną na dużą skalę. Trzy lata później Bill Clinton został gubernatorem Arkansas, a Hillary na 12 lat stała się pierwszą damą tego stanu, będąc jednocześnie wziętą prawniczką i działaczką społeczną. Potem było jeszcze lepiej: w 1992 roku jej mąż wygrał wybory prezydenckie i mianował Hillary szefową zespołu odpowiedzialnego za przygotowanie nowej reformy służby zdrowia. Efekt jej prac został jednak poddany ostrej krytyce w Kongresie jako zbyt skomplikowany, nierealny i kosztowny. Kolejnymi wstrząsami były dla niej afery - finansowa Whitewater i obyczajowa z udziałem Moniki Lewinsky. Tym niemniej eksperci twierdzą, że Hillary była najbardziej wpływową pierwszą damą od czasów Eleanor Roosevelt, a o parze Bill - Hillary mówiono czasami "współprezydenci" lub nawet "Billary". Zarzucano jej naruszanie prawa, ale nie potwierdziło tego żadne dochodzenie. Od 2001 roku Hillary robi karierę jako senator ze stanu Nowy Jork - jako jedyna dotąd pierwsza dama, która zdecydowała się na kandydowanie na urząd publiczny. Żeby uzyskać jak największe poparcie społeczne, przesunęła się ze swymi poglądami do centrum i stawia na współpracę zarówno z demokratami, jak i konserwatystami.