Kryzys zbiera żniwo

Przejmowanie salonów samochodowych przez zagraniczne firmy jest wynikiem sześciu lat kryzysu w branży oraz systematycznego spadku rentowności punktów dilerskich. Na dodatek z powodu zmiany przepisów w ostatnich trzech latach znacznie wzrosły koszty autoryzacji przyznawanych przez koncerny. Nowe wytyczne i standardy dla firmowych salonów weszły w najgorszym z możliwych momentów, gdy nie tylko spadł popyt na nowe auta, ale także lawinowo wzrosła liczba używanych sprowadzanych z Zachodu.