Z TOPR trzeba współpracować

Prowadzimy przetarg na nowe śmigłowce ratunkowe, które będą latać w nocy. Pierwsze powinny trafić do baz w przyszłym roku. Poza tym trzeba porozumieć się z TOPR. Musi założyć zakład opieki zdrowotnej i zdobyć wszystkie pozwolenia lotnicze, żebyśmy mogli zlecać mu transport sanitarny. Nadal jednak transportem będzie się zajmowało przede wszystkim Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, a TOPR - głównie ratowaniem ludzi w górach. Obie służby mają inną specyfikę. Warto podkreślić, że cała akcja ratownicza czeskiego skoczka została przeprowadzona prawidłowo - brak transportu nie wynikał z biurokracji, ale z decyzji lekarza.

Jarosław Pinkas, wiceminister zdrowia