Od wczoraj Polska i Komisja Europejska dyskutują o programach wykorzystania przez Polskę pomocy unijnej w latach 2007 - 2013. Komisarz Danuta Hübner obiecuje, że negocjacje zakończą się w marcu.

Na najbliższe siedem lat Unia zarezerwowała dla nas 67,3 mld euro z funduszy strukturalnych. To, jak je wykorzystamy, określają narodowe strategiczne ramy odniesienia oraz programy operacyjne. NSRO wraz z czterema programami - "Kapitał ludzki", "Infrastruktura i środowisko", "Innowacyjna gospodarka" oraz "Pomoc techniczna" - zostały przesłane do Brukseli w grudniu. Grażyna Gęsicka, minister rozwoju regionalnego, zapowiedziała, że pozostałe dokumenty - program dla wschodniej Polski oraz 16 programów regionalnych, trafią do Komisji Europejskiej w lutym. Danuta Hübner, unijna komisarz ds. polityki regionalnej, zapowiada szybkie przyjęcie polskich programów rozwoju. - Teoretycznie negocjacje mogą potrwać do maja. Chcemy jednak zakończyć je wcześniej, w marcu, by szybciej ruszyły inwestycje - zapewnia Hübner.

Pierwsze robocze spotkanie z przedstawicielami Komisji Europejskiej odbędzie się na przełomie stycznia i lutego. Koordynatorem negocjacji ze strony polskiej jest wiceminister rozwoju regionalnego Jerzy Kwieciński. Szefostwo resortu zapowiada, że unijna pomoc z programów krajowych ruszy w trzecim kwartale. Pierwsze konkursy w ramach programów regionalnych powinny się odbyć w czwartym kwartale.