Nastolatki odpowiadają agresją

Badania dotyczące przemocy wśród młodych ludzi prowadzone są w Polsce od lat 80. Porównując ich wyniki z ostatnich lat, widać, że ogólna skala tego zjawiska znacząco się nie zmienia. Jednak tradycyjna agresja, taka jak wzajemne popychanie, bicie czy podstawianie nogi, ustępuje miejsca ostrzejszym formom, takim jak przemoc seksualna. Przykład mieliśmy w październiku, kiedy 14-latka z Gdańska odebrała sobie życie. Niepokojące jest to, że w większości środowisk panuje duże przyzwolenie na agresję, uważa się ją za normalną metodę osiągania swoich celów.

Mówią o tym sami uczniowie, którzy w ankietach odpowiedzieli, że w sytuacji zagrożenia szukają pomocy u kolegów. Oczywiste jest, że pomoc ta zwykle będzie polegać nie na rozmowie i uspokojeniu sytuacji, tylko na odpowiedzi agresją na agresję.