Pierwsze wyścigi nie będą łatwe

Testy w Bahrajnie były dla nas bardzo ważne ze względu na wcześniejsze problemy. Zaczęliśmy nieźle, bo w zeszłym tygodniu, udało się obydwoma bolidami przejechać pełen dystans wyścigu. Jednak następne dni nie były już tak dobre. Wciąż powtarzały się te same problemy z hydrauliką i skrzynią biegów. To nie wróży za dobrze, miejmy nadzieję, że będziemy mieli trochę szczęścia w Melbourne.

Pierwsze wyścigowe weekendy nie będą łatwe, choć chciałbym się mylić. Z mojego punktu widzenia nie jesteśmy wystarczająco przygotowani do sezonu. Wykonaliśmy może 30, może 40 procent prac założonych przed rozpoczęciem testów. Szkoda, bo samochód jest bardzo szybki.