Specjalnie dla "Rz" Atle Roll-Matthiesen

Chcemy, by Polacy i Litwini byli odsyłani do swych krajów, bo obserwujemy wzrost liczby popełnianych przez nich przestępstw. W naszych więzieniach mogą uczyć się norweskiego, kontaktują się z norweskimi przestępcami. Łatwo im rozbudowywać siatkę przestępczą. W litewskim półświatku pobyt w naszych więzieniach uznawany jest za prestiżowy. W przypadku sprawców najcięższych przestępstw lepiej by było, gdyby wyroki odbywali w kraju.

Atle Roll-Matthiesen jest szefem Norweskiego Biura Śledczego (Kripos)