Przykład

Komornik przedstawił pracodawcy tytuł egzekucyjny, na podstawie którego pracodawca będzie potrącał należności z tytułu:
¦ alimentów,
¦ kredytu bankowego,
¦ pożyczki zakładowej.

Ponieważ pracownik jest w kwietniu chory, więc w tym miesiącu pracodawca potrąci te należności z zasiłku chorobowego. Zasiłek chorobowy pracownika za kwiecień to 1900 zł brutto.

Krok 1: Pracodawca ustala, jaką część zasiłku może przeznaczyć na potrącenia.

Ponieważ - jak piszemy w tekście - mamy tu do czynienia ze zbiegiem potrąceń, więc potrącenia z tytułu alimentów i kredytu bankowego nie mogą przekroczyć łącznie 60 proc. kwoty zasiłku: 1900 zł x 60 proc. = 1140 zł

Krok 2: Pracodawca oblicza kwotę wolną od potrąceń.

Najniższa emerytura wynosi w kwietniu 597,46 zł. 597,46 zł x 50 proc. = 298,73 zł

Krok 3: Pracodawca odlicza od zasiłku brutto zaliczkę na podatek. Kwota zmniejszająca miesięcznie zaliczkę na podatek wynosi 44,71 zł.

1900 x 19 proc. - 44,71 zł = 316,29 zł, po zaokrągleniu 316 zł 1900 - 316 zł = 1584 zł

Krok 4: Pracodawca odlicza kwotę wolną od potrąceń.

1584 zł - 298,73 zł = 1285,27 zł

Pracodawca mógłby przeznaczyć na potrącenia 1285,27 zł, ale ponieważ jest to więcej niż 60 proc. kwoty zasiłku, czyli 1140 zł, więc pracodawca może potrącić alimenty i kredyt bankowy tylko do tej wysokości.

Pamiętajmy jednak, że pracodawca ma jeszcze do potrącenia pożyczkę zakładową. Tu nie stosuje zasad wynikających z ustawy o emeryturach i rentach, tylko postępuje zgodnie z zobowiązaniem pracownika. Jeżeli pracownik, zaciągając pożyczkę, zobowiązał się do spłaty co miesiąc np. 100 zł, to pracodawca potrąci mu tę kwotę, jeśli podwładny podpisał zobowiązanie do spłaty 300 zł - to szef potrąci 300 zł itd.