Gigantyczne inwestycje, napływ turystów, szybszy rozwój gospodarki

Gigantyczne inwestycje, napływ turystów, szybszy rozwój gospodarki - takie zdaniem ekonomistów będą skutki wczorajszej decyzji UEFA. - Mamy przed sobą pięć lat wzrostu, a Euro 2012 może tę fazę jeszcze wydłużyć - przekonywała minister finansów Zyta Gilowska na zwołanej wczoraj specjalnej konferencji prasowej. Euforia nie ominęła też inwestorów giełdowych. Po ogłoszeniu decyzji indeksy poszybowały w górę. Najwięcej skorzystały spółki budowlane, czyli te, które na organizacji mistrzostw zarobią najwięcej. Przez najbliższe lata w Polsce powstać powinno niemal 900 km autostrad, wyremontowanych ma być tysiąc kilometrów torów oraz osiem lotnisk. Za ok. 2,5 mld euro powstaną trzy nowe stadiony, a trzy kolejne będą rozbudowane. Wszystko po to, aby godnie przywitać gości piłkarskiego święta. Wydatki z pewnością się opłacą. Jak podkreślają fachowcy, jeszcze żaden kraj nie stracił na organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej.