Ostatnia wielka próba naprawy Rzeczypospolitej

Konstytucja 3 maja to pierwsza w Europie, a druga po konstytucji Stanów Zjednoczonych nowoczesna ustawa zasadnicza regulująca podstawy ustroju państwa. Uchwalona w 1791 roku przez Sejm Czteroletni była rezultatem kompromisu wypracowanego przez członków stronnictwa patriotycznego ze stronnictwem królewskim.

Przez kilka miesięcy król Stanisław August w wielkiej tajemnicy spotykał się z gronem działaczy Sejmu Czteroletniego. Miejscem spotkań było skromne mieszkanie pewnego Włocha, księdza Piattolego - zaufanego człowieka Czartoryskich, sekretarza Ignacego Potockiego, a także lektora króla w jednej osobie. Ostateczny tekst konstytucji zredagował zręczny dyplomata i znakomity publicysta Hugo Kołłątaj.

3 maja 1791 roku obszerna sala Zamku Królewskiego była zapełniona po brzegi. Obrady sejmu trwały sześć godzin, przy czym do głosu dochodzili i zwolennicy, i przeciwnicy nowego prawa.

Przemawiał Ignacy Potocki: "Dozwól Wielki Boże, abyśmy dobro Rzeczypospolitej ustanowili, a do nieprzyjaźni prywatnej nigdy nie wracali...". Przyszły targowiczanin Suchodolski wyciągnął szablę, i groził, że zabije swojego synka, aby "nie był niewolnikiem". Zgromadzone na widowni panie oklaskiwały zwolenników nowej ustawy, także tłumy mieszczan manifestowały na rzecz konstytucji i króla. Entuzjazm udzielał się coraz większej części zgromadzonych, zaczęto skandować "król z narodem, naród z królem". Konstytucja została uchwalona i prawie wszyscy zebrani udali się do katedry św. Jana. Na sali pozostała tylko garstka oponentów.