Dembud buduje i łączy środowiska

Spółdzielnia Dembud wybudowała luksusowe bloki, biurowce, nowoczesne kamienice i osiedla w dziesięciu punktach stolicy. Jako pierwszy deweloper w Polsce na początku lat 90. oferowała kredyty na kupno mieszkania. - Budowaliśmy taniej i solidniej niż inni deweloperzy - mówi Witold Romanowski, prezes Dembudu.

Wśród klientów spółdzielni znaleźli się też ludzie ścigani przez prokuraturę. Jednym z nich jest Leszek D., "Wańka", z zarządu gangu pruszkowskiego, który kupił mieszkanie w osiedlu przy ul. Łuckiej, oraz opisywany już przez "Rz" Edward Mazur, który mieszkał w eleganckim bloku przy al. Jana Pawła II. Dwa piętra nad nim mieszkanie miał nieżyjący już radny Bogdan Tyszkiewicz, aresztowany w 2004 r. m.in. z powodu związków z gangsterami z Pruszkowa. - Jak miałem sprawdzać, czy ktoś jest gangsterem? - pyta prezes Romanowski. W Dembudzie mieszkał też Andrzej Gołota, którego odwiedzał zabity w 2000 r. Andrzej Kolikowski, "Pershing", ówczesny herszt Pruszkowa. Obok nich w Dembudzie mieszkali aktorzy: Bożena Dykiel, Magdalena Wójcik, Krzysztof Kolberger. Ze znanych dziennikarzy Dembud wybrała Janina

Paradowska z "Polityki", publicysta Tomasz Wołek, Barbara Czajkowska z TVP, a także Maciej Orłoś. Wśród spółdzielców sporo jest znanych warszawskich polityków, wśród nich m.in. Andrzej Smirnow z PO, Bartłomiej Szrajber, poseł PiS. W 1993 r. do spółdzielni z numerem członkowskim 358 przystąpił obecny szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Prezes Dembudu był jego współpracownikiem organizującym na początku lat 90. warszawskie struktury Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Jak ustaliliśmy, Tusk nie kupił lokalu, zapłacił tylko za 25 udziałów. - Pieniądze pochodziły z rodzinnych oszczędności. Zrezygnowałem z wykupienia mieszkania, nie było mnie na nie stać -mówi "Rz" Donald Tusk. DoDembudu zapisała się też Hanna Suchocka (obecnie ambasador RP w Watykanie), gdy była ministrem sprawiedliwości (ona też w końcu nie wykupiła mieszkania).

Wśród biznesmenów, którzy mają mieszkania w Dembudzie, można znaleźć np. Andrzeja Modrzejewskiego, byłego prezesa PKN Orlen.

Najbardziej szanowanym lokatorem Dembudu był Jan Nowak Jeziorański, który kupił mieszkanie w 2002 r. na warszawskim Czerniakowie (obecnie mieści się w nim jego muzeum).